Pierwszy teleskop do astrofotografii

Rozpoczynając ten tekst zdaje sobie sprawę z tego, że nie wyjaśnię wszelkich zagadnień związanych z tym tematem. Astrofotografia rządzi się swoimi prawami i wymaga od miłośnika astronomii czasami ponadprzeciętnych zdolności. Metod astrofotografii jest wiele, a realizacja w jakiejkolwiek wersji przynosi dużo satysfakcji. To właśnie dzięki fotografii możemy dostrzec na niebie zdecydowanie więcej obiektów niż obserwując bezpośrednio. Wynika to z czułości ludzkiego oka, która jest dużo mniejsza od urządzeń przystosowanych do rejestracji obrazu. Poza tym, stosując długie czasy naświetlania (ekspozycji) możemy do elementu światłoczułego dostarczyć znacznie więcej światła słabego obiektu. Co więcej, rejestrowany obraz może odznaczać się przepięknymi barwami, których nie dostrzegamy podczas obserwacji wizualnych. Wszystko zależy więc od tego, w jakiej technice będziemy chcieli wykonywać zdjęcia i za pomocą jakiego sprzętu. Warto pamiętać o montażu, który w prawdziwej astrofotografii jest nie mniej ważny od samego sprzętu rejestrującego obraz.

Przyjrzyjmy się najciekawszym i najpopularniejszym metodom, samemu oceniając nasze możliwości i potrzeby.

Pierwsze dwie metody nie wymagają od użytkownika specjalnego teleskopu i zapewne posiadany aktualnie sprzęt do tych celów w zupełności wystarczy.

Projekcja afokalna

Pierwsza chyba najprostsza, a zarazem wyjątkowo nazwana to projekcja afokalna, często mylona z projekcja okularową, czyli przyłożenie aparatu fotograficznego z obiektywem bezpośrednio do okularu. W ten sposób praktycznie każdym aparatem jesteśmy w stanie fotografować niebo. Nawet jeśli jest to prosty teleskop i bez prowadzenia elektronicznego i nie mamy zbytnio czym fotografować – do rozpoczęcia zabawy z astrofotografią wystarcza nawet telefon komórkowy wyposażony w aparat fotograficzny. Fotografowanie rozpoczniemy i zakończymy wyłącznie w zakresie bardzo jasnych obiektów niewymagających śledzenia i długiego naświetlania. Będzie więc to na pewno Słońce (tylko z odpowiednim filtrem obiektywowym, odcinającym nadmiar światła – folia mylarowa, specjalistyczne filtry szklane), Księżyc, ew. jaśniejsze planety Wenus, Jowisz i Saturn.

Dosuwamy obiektyw aparatu do okularu zamontowanego w wyciągu i wykonujemy zdjęcie nawet w trybie automatycznym. Rolę oka w tym układzie stanowi właśnie aparat fotograficzny. Ostrość wcześniej ustawiamy, tak jak do obserwacji wizualnych.

Zdjęcie: Częściowe zaćmienie Słońca, 04.01.2011, MAK 102 + telefon Nokia N95, Autor: Marek Substyk

Dobrze, jeśli do aparatu możemy podłączyć wężyk spustowy. Jeśli nie – poszukajmy w aparacie funkcji czasowego wyzwalania migawki.

Największym jednak problemem jest dokładne umieszczenie aparatu za okularem. Ręczne przytrzymywanie aparatu za okularem nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem – bardzo trudno osiągnąć dokładną współosiowość i w dodatku zwolnić spust migawki. Jeśli uda się nam zamontować aparat do okularu efekty mogą wyglądać tak:

Zdjęcie: Słońce, 28.09.2011, Canon A630 + refraktor ED80, Autor: Jerzy Łągiewka, Katowice

Projekcja okularowa, różni się od poprzedniej metody wyłącznie tym, że aparat fotograficzny umieszczony za okularem nie będzie miał obiektywu (lustrzanka) lub będzie to prosta kamera CCD. Wbrew pozorom nie jest często używana, wymaga dość dobrego połączenia z okularem lub wyciągiem okularowym. Na ogół, jeśli da się z aparatu zdjąć obiektyw lub posiadamy kamerę CCD, fotografujemy najczęściej w tzw. ognisku głównym, a to już kolejna metoda.

Fotografowanie w ognisku głównym, czyli zamiast okularu dołączamy do teleskopu aparat fotograficzny bez obiektywu lub kamerę CCD. Za pomocą tej metody otrzymujemy gwarancję, że jakość rejestrowanych obrazów będzie wysoka, a samo połączenie stabilne.

W zależności od obiektów, jakie będziemy chcieć fotografować musimy odpowiednio dobrać teleskop oraz sam montaż.

a) fotografowanie obiektów mgławicowych

Teleskop – najlepiej lekki refraktor, jak np. 80ED – http://deltaoptical.pl/tuba-optyczna-sky-watcher-synta-80ed-otaw-black-diamond,d1531.html z niezbyt dużą ogniskową – w tym przypadku 600 mm. W wersji ekonomicznej zwróćmy uwagę na jasne 6” Netwony, np. Teleskop Delta Optical-GSO 6″ F/4 M-LRN OTA, – http://deltaoptical.pl/teleskop-delta-optical-gso-6-f4-m-lrn-ota,d2303.html z wyciągiem, z mikroruchami i odpowiednią światłosiła. Teleskopy takie przy w miarę krótkich ogniskowych oferują odpowiednią jasność oraz spore możliwości w stosunku do ceny.

Montaż – musi zapewnić nam możliwość sledzenia obiektu przez cały czas naświetlania. W teorii EQ3-2 jest absolutnym minimum. Praktyka jednak pokazuje, że nawet EQ5 często nam nie wystarcza i warto go zastąpić doskonałym montażem HEQ5 – http://deltaoptical.pl/montaz-paralaktyczny-sky-watcher-heq5-pro-synscan,d794.html  lub nawet jego większym bratem EQ6 – http://deltaoptical.pl/montaz-paralaktyczny-sky-watcher-eq6-pro-synscan,d795.html

Stabilność montaży jest wyjątkowo ważna dla poprawnego wykonywania zdjęć. Nie zapominajmy o tym. Po pewnym czasie zdamy sobie sprawę, że nie ma montażu idealnie prowadzącego za obiektem i wejdziemy na kolejny poziom astrofotografii, w którym będziemy używać tzw. guidingu, czyli niezależnej korekty ruchu montażu, na postawie obserwacji wybranej gwiazdy. To jednak temat na inny artykuł.

Zdjęcie: NGC 2024 (Płonąca gwiazda) + IC 434 (Koński Łeb), 19.12.2011, BKP150/750 + HEQ5, Autor: Grzegorz Czernecki

b) fotografowanie Księżyca i planet

Teleskop – każdy posiadający dużą ogniskową i jak największą aperturę (czynną średnicę obiektywu, lustra). Doskonale sprawdzają się teleskopy konstrukcji Maksutowa (MAK) i Schmidta–Cassegraina (SCT) oraz konstrukcje Ritcheya–Chrétiena (RCT). Wśród tych ostatnich na uwagę zasługują tanie modele 6” – http://deltaoptical.pl/teleskop-delta-optical-gso-6-f9-m-crf-rc-ota,d2304.html i 8” – http://deltaoptical.pl/teleskop-delta-optical-gso-8-f8-m-lrs-rc-ota-carbon,d2299.html

Montaż – musi zapewniać w miarę precyzyjne prowadzenie, na szczęście nie tak dokładne jak przy fotografowaniu obiektów „głębokiego nieba”. Metodą fotografowania planet i Księżyca jest nagrywanie krótkich 1-2 minutowych filmów, a następnie sumowanie wybranych klatek w jedną, która ukazuje nam niewidoczne wcześniej szczegóły. Efekt widoczny jest na poniższym zdjęciu. Za pomocą jednej fotografii/klatki nigdy nie osiągniemy takich efektów.

Zdjęcie: Księżyc, 28 listopad 2009, SCT 8″ + Imaging Soruce DMK 21AU04.AS B/W + HEQ5. Autor: Michał Kostorz

Montaż Dobsona – ze względu na popularność tego montażu w obserwacjach wizualnych, warto pokusić się o podłączenie aparatu (lustrzanki) do gwintu T-2 znajdującego się w wyciągu. Przy aktualnie używanych wielkościach matryc i tej ogniskowej, sfotografujemy Księżyc wykonując jedno ujęcie. Efekty są nadzwyczaj dobre, a największym problemem jest w zasadzie poprawne ustawienie ostrości.

Astrofotografia bez teleskopu?

Dlaczego nie! Jeśli mamy tylko montaż paralaktyczny z prowadzeniem, bez problemu możemy zawiesić na nim sam korpus aparatu fotograficznego (lustrzanka) z odpowiednim obiektywem. Obiektyw w tym przypadku będzie odgrywał rolę małego teleskopu. Dzięki temu połączenie z aparatem będzie stabilne, a ogniskowe zapewne małe, a to da nam możliwość fotografowania dużych fragmentów nieba. Fotografujemy próbując róznych czułości i czasów naświetlania. Warto zacząć od małych ogniskowych i stopniowo przechodzić na coraz większe, przekonując się jednocześnie jaka rolę odgrywa dokładność prowadzenia naszego montażu.

Zdjęcie: gwiazdozbiór Strzelca, 2010, Canon 7D, obiektyw 85 mm + HEQ5, ISO 200, 53 sek. Autor: Marek Substyk

Astrofotografia bez teleskopu i montażu?

Też się da. Wystarczy na statywie lub w inny sposób umieścić swój aparat fotograficzny (lustrzanka). Otworzyć migawkę, najlepiej za pomocą wężyka i naświetlać niebo… a w zasadzie jego ruch. Jak widać na prezentowanym zdjęciu (naświetlane było prawie 12 minut przy ISO 100 i ogniskowej 18 mm), zobaczymy tam łuki, zakreślane przez gwiazdy poruszające się wokół bieguna północnego. Ważne jest, aby aparat był zamocowany stabilnie, aby przypadkowy ruch powietrza nie popsuł nam wielominutowej ekspozycji. Ciekawe efekty osiągniemy raz po raz kierując obiektyw w kierunku zarówno bieguna północnego jak i równika niebieskiego.

Zdjęcie: niebo północne, rejony Kasjopeji i Perseusza, Canon 7D, obiektyw 18 mm, statyw fotograficzny, ISO 100, 700 sek. Autor: Marek Substyk

Kategoria: Astronomia, Poradnik
Możliwość komentowania Pierwszy teleskop do astrofotografii została wyłączona

Teleskop do obserwacji wizualnych (DS i planet)

Jedna z najbardziej popularnych kategorii doboru teleskopu, którą musimy wyraźnie podzielić na dwie podkategorie:

  • teleskop do wizualnych obserwacji obiektów głębokiego nieba (Deep Space), czyli mgławic, gromad, galaktyk itp;
  • teleskop do wizualnych obserwacji planet i oczywiście naszego Księżyca.

Zacznijmy od pierwszej kategorii, która w tym przypadku opiera się w zasadzie na jednej regule. Aby zaobserwować tak słabe obiekty jak mgławice czy galaktyki, musimy dysponować dużą aperturą (średnicą) naszego teleskopu aby móc je zobaczyć.

Czytaj dalej

Kategoria: Bez kategorii
Możliwość komentowania Teleskop do obserwacji wizualnych (DS i planet) została wyłączona

Teleskop na balkon

Specyficzna kategoria teleskopów, które muszą zostać dopasowane do wielkości naszego balkonu lub tarasu.

Zacznijmy jednak od obserwacji przez okna (zwykłe, dachowe). Jeśli mamy taką możliwość, widzimy obiekt, a temperatura w pomieszczeniu jest równa z temperaturą na zewnątrz, w zasadzie nie ma problemu z takim sposobem obserwacji. Mieszkanie w zasadzie stanie się kopułą, z ograniczonym polem widzenia. Trochę gorzej wygląda to w przypadku obserwacji przez okna dachowe, ponieważ pole widzenia przez mniejsze okna jest jeszcze mniejsze.

Czytaj dalej

Kategoria: Astronomia, Bez kategorii, Poradnik
Komentarze (1)

Teleskop na początek

Sprawa zakupu takiego teleskopu mogłaby być prosta. Wybieramy z oferty sklepu jeden z mniejszych i tańszych teleskopów i cieszymy się, że jesteśmy miłośnikami astronomii. Nic bardziej błędnego, choć teoretycznie tak jest. Nasze możliwości nie są większe niż obserwacje, których moglibyśmy dokonywać za pomocą lornetki. Największym problemem jest na ogół mała apertura (średnica) naszego teleskopu czy kiepskiej jakości montaż. Nie wspominajmy o jeszcze „lepszych” okularach, za pomocą których wraz z wybranym teleskopem nie zobaczymy dużo na niebie. Za cenę średniej jakości prawdziwego okularu nie kupimy całego teleskopu z kilkoma okularami i montażem. Jest to przecież nie możliwe.
Oczywiście Księżyc będzie się na pewno ładnie prezentować, jeśli nigdy go nie widzieliśmy wcześniej w dużo większym teleskopie. Na pewno też dostrzeżemy Jowisza z księżycami, a nawet Saturna z być może pierścieniami, a na liście znajdą się też zapewne Plejady (M45), Żłobek (M44) a nawet gromada kulista M13 w Herkulesie plus kilka innych tzw. „eMek”
Dla wielu będzie to już coś i teleskopy takie spełnią swoje zadanie. Pamiętajmy jednak, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i po zaobserwowaniu kilku, kilkunastu obiektów czas przyjdzie na coraz słabsze obiekty, których nasz teleskop nie będzie już w stanie zaobserwować.

Czytaj dalej

Kategoria: Astronomia, Poradnik
9 komentarzy

Co przyniesie nam 2012 rok?

Przed nami 366 dni nowego, przestępnego roku 2012 . Oczekujemy go niecierpliwie i jak zwykle wiele sobie po nim obiecujemy, pokładamy nadzieje na powodzenie różnych przedsięwzięć. Amatorów astronomii interesuje jednak najbardziej to, czego mogą się spodziewać w nowym roku na rozgwieżdżonym niebie.

Czytaj dalej

Kategoria: Aktualności, Astronomia
Możliwość komentowania Co przyniesie nam 2012 rok? została wyłączona

Co łączy Katy Perry z premierą nowego sprzętu, która odbyła się niedawno w Delta Optical?

Zaraz poprzez retrospekcję do tego dojdziemy. Ale zacznijmy od najświeższych wydarzeń:

w sobotę 17 grudnia 2011 roku w naszym warszawskim salonie Delta Optical odbyła się premiera dość niezwykłego i niespotykanego dotąd na polskim rynku sprzętu astronomicznego.

Zaprezentowaliśmy sprzęt takich marek jak: PlaneWave, Officina Stellare, Paramount oraz 10Micron. To producenci urządzeń najwyższej klasy, przeznaczonych zarówno dla odbiorców profesjonalnych jak i dla bardzo zaawansowanych miłośników astronomii. Powierzenie dystrybucji marek tak wysokiej jakości naszej spółce jest dla nas dużym wyróżnieniem i powodem do dumy. Mamy nadzieję, że sprostamy temu zadaniu i razem z naszymi klientami będziemy sięgać gwiazd.

Zanim jednak doszło do tej premiery, wspólnie z ekipą Delta Optical zastanawiałem się z kim nawiązać współpracę, aby móc zaoferować sprzęt do profesjonalnych zastosowań.

Czytaj dalej

Kategoria: Aktualności, Astronomia, Bez kategorii
3 komentarze

Pierwsza gwiazdka w Wigilijny wieczór


Gdy zbliżają się święta Bożego Narodzenia wraca kwestia odnalezienia w noc Wigilijną pierwszej gwiazdki. Na szczęśliwie dla amatorów karpia, kapusty z grzybami i klusek z makiem tradycja, która nakazuje nam rozpocząć wieczerzę wigilijną wraz z pierwszą gwiazdką, nie czyni rozróżnienia między gwiazdami a planetami. Tak będzie i w tym roku kiedy to właśnie planeta Układu Słonecznego – Wenus, będzie właśnie tą pierwszą widoczną na niebie „gwiazdką”.

Czytaj dalej

Kategoria: Aktualności, Astronomia, Lornetki
Możliwość komentowania Pierwsza gwiazdka w Wigilijny wieczór została wyłączona

Zima… jak na razie astronomiczna

W czwartek 22-go grudnia, o dokładnie godzinie 6:30 naszego czasu, wkroczeniem Słońca w znak Koziorożca, na północnej półkuli Ziemi rozpoczyna się tegoroczna astronomiczna zima. Podczas swej całorocznej wędrówki po ekliptyce – będącej odbiciem na niebie ruchu obiegowego Ziemi – w tym momencie Słońce osiągnęło punkt wysunięty najniżej na południe od równika niebieskiego.
Czytaj dalej

Kategoria: Bez kategorii
Komentarze (1)

Nowe kamerki planetarne DMK21AU618 już w sklepie

Właśnie dotarły do nas kamerki DMK21AU618 – najnowsza generacja kamerek planetarnych od The Imaging Source. Główne zalety to:

  • Nowa monochromatyczna matryca ICX618 dająca 2-3 krotny wzrost czułości
  • Brak artefaktów przy prędkości 60 klatek na sekundę (w starszych modelach użyteczne było tylko 30 FPS)
  • Najnowsza wersja aplikacji do nagrywania obrazu IC.Capture.AS


Czytaj dalej

Kategoria: Aktualności, Astronomia, Recenzje i Testy
Możliwość komentowania Nowe kamerki planetarne DMK21AU618 już w sklepie została wyłączona

Halo, tu Ziemia 2?

Wygląda na to, że jesteśmy coraz bliżej odpowiedzi na jedno z najbardziej nurtujących nas pytań: czy jesteśmy sami we wszechświecie?
Halo? Czy jest tu jeszcze ktoś?

Poszukiwania życia pozaziemskiego zajmują głowy nie tylko naukowców z NASA, ale
i inspirują pisarzy, scenarzystów i reżyserów gatunku SF. Kto wie, być może wkrótce pojawią się dzieła o Keplerze-22b.
Bo taką nazwę nosi odkryty w grudniu 2011 roku nowy obiekt – planeta, która spośród wszystkich dotąd odkrytych wydaje się być najbardziej podobna do Ziemi.
Właśnie takich planet – najbardziej zbliżonych są do naszej planety, poszukują naukowcy. Parametry, które kwalifikują obiekt do grupy podobnych do Ziemi to: rodzaj powierzchni (skalista), czas obiegu po orbicie (zbliżony do 365 dni) oraz zawartość gazów w atmosferze.
Wiara w odnalezienie życia we Wszechświecie nie jest nieuzasadniona: wszak planet w naszej galaktyce, spełniających wymienione wyżej kryteria mogą być 2 miliardy, a galaktyk w całym Wszechświecie jest około 50 miliardów!
A więc astronomowie wszystkich krajów łączmy się i bierzmy przykład
z obserwatorium Kepler, które dokonało opisywanego odkrycia
i w odległości 600 lat świetlnych odnalazło planetę bardzo podobną do Ziemi.

Czytaj dalej

Kategoria: Bez kategorii
Możliwość komentowania Halo, tu Ziemia 2? została wyłączona