Rozpoczynamy wrzesień, miesiąc w którym na niebie dzieję się naprawdę dużo. Opozycja Neptuna i Jowisza, zakrycie Urana przez Księżyc i duża ilość obiektów mgławicowych dostępnych do obserwacji to niewątpliwie atrakcje wrześniowego nieba 2022.
Wrzesień to miesiąc w którym następuje równonoc jesienna. Oznacza to, że Słońce przechodzi z północnej półkuli nieba na południową. Dni stają się coraz krótsze, ale za to wydłuża się czas na obserwację nieba. Wydarzenie to ma miejsce w piątek, 23.09 o 3:03, wtedy to Słońce przekroczy równik niebieski, tym samym przechodząc na południową półkulę nieba i rozpoczynając astronomiczną jesień.
1 września w Warszawie Słońce wschodzi o 5:47, zachodzi o 19:24, a dzień trwa 13h 36m.
Ostatniego dnia miesiąca widać diametralną różnicę, Słońce wschodzi dopiero o 6:35 a zachodzi już o 18:16, dzień trwa jedynie 11h 40m. W ciągu miesiąca długość dnia ulegnie skróceniu o 1h 56m.
W dniu równonocy, na równiku w południe następuje górowanie Słońca w zenicie, a więc nie ma możliwości obserwacji cieni, ponieważ światło słoneczne pada pod kątem 90° do powierzchni Ziemi.
Jeśli już o Słońcu mowa, to warto zaznaczyć, że obecnie jest mocno aktywne, a więc na jego powierzchni możemy dostrzec plamy słoneczne w świetle widzialnym i protuberancje w teleskopach słonecznych H-Alpha. Aby bezpiecznie zaobserwować plamy, potrzebujemy chociażby lornetki i koniecznie dedykowanego filtra, który przepuszcza zaledwie 1/10 000 części energii słonecznej i umożliwia obserwację jego powierzchni. W pełni bezpiecznym filtrem jest folia słoneczna ND5
https://deltaoptical.pl/s?q=nd5
którą należy założyć przed OBIEKTYW lornetki lub teleskopu.
Jak każdego miesiąca, również we wrześniu Księżyc będzie przemierzał niebo, zmieniając swoje fazy i mijając planety i inne obiekty.
Na początku miesiąca, nasz naturalny satelita będzie zbliżał się do I kwadry, aby osiągnąć ją 3.09. Wtedy też nastąpi jego koniunkcja z najjaśniejszą gwiazdą w Skorpionie, czyli Antaresem.
10.09 będziemy mogli obserwować pełnię Księżyca, a dzień później nastąpi jego koniunkcja z Jowiszem
Prawdziwy spektakl na niebie będziemy mogli zaobserwować w nocy 14/15 września. Tej nocy nastąpi zakrycie i odkrycie Urana przez Księżyc. Księżyc na swojej pozornej drodze po niebie zakryje po oświetlonej a następnie odkryje po swojej nieoświetlonej stronie tarczy Urana. Będzie to wspaniała okazja do zidentyfikowania tej planety, jeśli ktoś jej jeszcze nie znalazł. Warto zaznaczyć, że do obserwacji niezbędna będzie lornetka a jeszcze lepiej duży teleskop, który pozwoli zobaczyć tarczę Urana znikającą za tarczą Księżyca.
Zjawiska zakryciowe były niegdyś wykorzystywane do obliczenia różnicy w długości geograficznej między obserwatorami.
W Warszawie zakrycie rozpocznie się o 23:28 (oświetlona strona) a zakończy o 0:30 ( po nieoświetlonej stronie Księżyca). Oczywiście warto przygotować się do całego zjawiska już kilkanaście minut przed. Szczególnie zachęcamy do nagrywania momentów zakrycia i odkrycia Urana. Takie nagrania mają już wartość naukową
Dzień później Księżyc na swojej drodze po niebie napotka gromadę M45- Plejady.
Następnie 17.09 wejdzie w III kwadrę by 25.09 zakończyć swój cykl i wejść w fazę nowiu. Pod koniec miesiąca Księżyc zacznie wracać na wieczorne niebo jako bardzo wąski sierp z widocznym światłem popielatym.
Wrzesień to świetny czas na obserwacją planet, zwłaszcza gazowych olbrzymów. Wenus, podobnie jak w sierpniu, również we wrześniu jest widoczna przed wschodem, dosyć nisko nad wschodnim horyzontem. Jednak jej jasność sprawia, że o ile mamy otwarty widok na wschód, na pewno ją zaobserwujemy. W teleskopach, oczywiście po zastosowaniu filtra przyciemniającego ( szarego lub polaryzacyjnego) zaobserwujemy jej tarczę w fazie zbliżającej się do pełni. Ciekawostką jest, że Wenus w dobrych warunkach obserwacyjnych, a więc czyste niebo, dobra przejrzystość, jest możliwa do dostrzeżenia nawet w dzień. Warto pokusić się o takie obserwacje.
W porównaniu z sierpniem, poprawiły się warunki do obserwacji Marsa. W połowie miesiąca planeta widoczna jest już około 23:00. W ciągu miesiąca jej jasność wzrośnie z -0,11 do -0,6mag a średnica kątowa z 10” do 12”. Dzięki temu można podjąć pierwsze próby dostrzeżenia czap polarnych i zarysów kontynentów. Najlepiej w tym celu wykorzystać teleskopy Maksutova o średnicy od 127mm i teleskopy długoogniskowe refraktory (co najmniej 100mm) i powiększenie praktycznie maksymalne możliwe do danych warunków. Oczywiście szczegóły nie będą jeszcze bardzo wyraźnie widoczne, ale z każdym dniem Mars zbliża się do Ziemi i zwiększa swoją pozorną średnicę, przez co jego obserwacje stają się coraz łatwiejsze. Do podwyższenia kontrastu przy podziwianiu Czerwonej Planety, dobrze jest użyć pomarańczowego filtra, który pomoże uwydatnić szczegóły. Przez cały miesiąc Mars przebywa na niebie w okolicach malowniczej gromady otwartej M45 Plejady i najjaśniejszej gwiazdy w Byku, czyli Aldebarana, który podobnie jak Mars świeci intensywnym, czerwonym światłem.
Największa planeta Układu Słonecznego – Jowisz, widoczna jest przez całą noc, jako intensywnie świecąca punkt, wysoko na południowym horyzontem. Wrzesień to najlepszy czas do jego obserwacji, ponieważ 26 dnia tego miesiąca nastąpi opozycja Jowisza. W dniu opozycji jego jasność będzie wynosiła aż 2,9mag a średnica kątowa 50”.
Jowisza warto obserwować przez każdy sprzęt optyczny. Nawet niewielkie lornetki 8×40 pokażą wyraźny kształt tarczki i galileuszowe księżyca planety. Małe teleskopy (60-70mm) z zastosowaniem powiększenia około 100x umożliwią obserwacją pasów w atmosferze Jowisza. Sprzęty o średnicy od 90mm i powiększeniu 150x umożliwią dostrzeżenie Wielkiej Czerwonej Plamy i cieni rzucanych na tarczę Jowisza przez jego księżyce w momencie tranzytu. Jeszcze większe teleskopy, np. Maksutov 127 pokaże szczegóły w pasach planety, ich poszarpania i złożoną strukturę.
Jowisz z racji swojej dużej jasności w czasie obserwacji może wymagać przyciemnienia przez filtry szare lub polaryzacyjne.
Również przy obserwacji planet świetnie spisuje się filtr neodymowy, który zwiększa widoczność szczegółów na ich tarczach.
Poza obserwacjami wizualnymi, Jowisz to dosyć łatwy obiekt do prostej astrofotografii. Zwykły smartfon, założony do okularu teleskopu umożliwi uwiecznienie pasów na Jowiszu.
Podobnie jak Jowisz, również Saturn jest bardzo dobrze widoczny w tym miesiącu. Jest co prawda już po opozycja, ale przez teleskopy, a nawet większe lornetki, wygląda spektakularnie i będzie przez najbliższy miesiąc. Małe lornetki pokażą nieco rozciągniętą tarczkę Saturna i jego najjaśniejszy księżyc. Większe lornetki, np. 20×80 pokażą, że Saturn ma „uszy” czyli zobaczymy zarysy pierścieni. Małe teleskopy wyraźnie pokażą tarczę planety z pierścieniem. Teleskopem o średnicy 90mm w dobrych warunkach możemy zaobserwować Przerwę Cassiniego, czyli największą przerwę w pierścieniach Saturna, oraz delikatnie widoczny pas na jego tarczy. Podobnie jak w przypadku Jowisza, każde zwiększenie średnicy teleskopu to wzrost ilości widocznych szczegółów rozdzielczości obrazu. Warto jednak pamiętać, że do obserwacji planet oprócz świetnego teleskopu i okularów, potrzebujemy również bardzo stabilnej atmosfery, ponieważ to tak naprawę stan atmosfery determinuje jakość obrazu planet w dużych powiększeniach, niezależnie od wielkości teleskopu.
We wrześniu bardzo łatwo można odnaleźć na niebie Urana. Jak już wspominaliśmy 14.09 nastąpi jego zakrycie i odkrycie przez Księżyc, przez co będzie prosty do odszukania. Jeśli chodzi o samą obserwację tej planety, to poza 14.09 warto posiłkować się mapami nieba z zaznaczonymi gwiazdami do jasności co najmniej 6mag. Urana najłatwiej namierzyć lornetką, przez którą będzie przypominał gwiazdkę. Więcej pokażą teleskopy o średnicy od 100mm wzwyż. W dobrych warunkach obserwacyjnych i przy powiększeniach powyżej 100x zobaczymy Urana jako małą niebieską tarczę. Podobnie jest w przypadku Neptuna. Co prawda 17.09 będzie w opozycji ale jego jasność wynosi 7,8mag. Oznacza to, że do jego zidentyfikowania koniecznie potrzebujemy lornetki o małym powiększeniu i dużym polu widzenia, chociażby Delta Optical Entry 7×50 oraz mapki nieba z zaznaczoną dokładną pozycją planety i gwiazd do jasności co najmniej 8mag. Przez lornetkę Neptuna zobaczymy jako małą gwiazdkę, a tarczka widoczna jest podobnie jak w przypadku Urana tylko w większych teleskopach i powiększeniu od 100x wzwyż, oczywiście w idealnych warunkach pogodowych. Przy słabej stabilności atmosfery, tarczka Neptuna i Urana zaczyna wyglądać jak rozmazana, pływająca plama.
Oczywiście, poza planetami i Księżycem, na niebie można odnaleźć mnóstwo innych obiektów, a więc gwiazdozbiorów, gwiazd podwójnych i zmiennych oraz cały szereg obiektów mgławicowych,
We wrześniu, około 20:00 niebo jest już na tyle ciemne, że można zaczynać obserwacje. Wieczorem, na zachodniej stronie nieba szczególnie uwagę przyciąga czerwono świecący Arktur. Jest to najjaśniejsza gwiazda z gwiazdozbiorze Wolarza, który już wkrótce zachodzi. Warto wspomnieć, że Wolarz to gwiazdozbiór charakterystyczny dla nieba wiosennego, ale jest jeszcze widoczny wieczorem.
Południowe niebo i okolice zenitu zdominowane są przez typowe, letnie gwiazdozbiory. Nisko, na południowym zachodzie z pewnością dostrzeżemy Antaresa, najjaśniejszą gwiazdę w Skorpionie. Obok Skorpiona, nieco na lewo, odnajdziemy gwiazdozbiór Strzelca z charakterystycznym układem gwiazd z kształcie imbryczka do herbaty, a jeszcze bardziej na lewo świeci Koziorożec. Nad Skorpionem widać gwiazdozbiór Wężownika, a jeszcze wyżej znajduje się Herkules. Wysoko, na południowym wschodzie odnajdziemy charakterystyczny układ trzech gwiazd, nazywany Trójkątem Letnim. W jego skład wchodzi Altair( najniżej), Wega (po prawej) i Deneb ( po lewej) . Są to najjaśniejsze gwiazdy odpowiednio Orła, Lutni i Łabędzia. Bardzo charakterystycznymi gwiazdozbiorami widocznymi wieczorem we wrześniu są też Strzała i Tarcza.
W miarę upływu nocy gwiazdozbiory letnie przesuwają się na zachód, ustępując miejsca gwiazdozbiorom jesiennym.. Najbardziej charakterystyczne to Pegaz, z układem gwiazd w kształcie kwadratu, położona na lewo od niego Andromeda, jeszcze dalej na lewo Perseusz i świecąca wysoko na niebie Kasjopeja, której najjaśniejsze gwiazdy układają się w literę W. Dosyć nisko nad zachodnim horyzontem widać już Byka z Aldebaranem i Plejadami.
Około godziny 3:00 gwiazdozbiory jesienne już są w większości po górowaniu a na wschodzie widać wyraźnie już Oriona i całą resztę zimowych perełek. Nie sposób pominąć Bliźniąt i Woźnicy, które jednoznacznie kojarzą się z zimą. Około godzinę przed wschodem Słońca najwytrwalsi obserwatorzy, którzy lubią zarywać noce, z pewnością zobaczą już najjaśniejszą gwiazdę na nocnym niebie, czyli Syriusza w Wielkim Psie
Pozostaje nam przedstawić kilkanaście najciekawszych obiektów, które można zaobserwować na wrześniowym niebie. Polecamy odwiedzić każde z nich podczas nocnych obserwacji.
M17 – mgławica Omega,która jest położona w Strzelcu. W dobrych warunkach widać ją nawet przez lornetki, a teleskopy z filtrem OIII pokazują wyraźnie jej kształt i strukturę
M13 – największa gromada kulista na północnym niebie, znana jako Wielka Gromada Kulista Herkulesa, przez lornetkę widoczna jako mglista plamka, teleskopy o średnicy 150mm umożliwiają już jej rozbicie na pojedyncze gwiazdy.
M11 – Gromada Dzika Kaczka, położona w gwiazdozbiorze Tarczy, przez teleskop o średnicy około 150mm widać wyraźnie że składa się z bardzo dużej liczby słabych gwiazd.
M57 – Mgławica Pierścień, znajdująca się w Lutni. Jest to dosyć jasna mgławica planetarna. Do jest obserwacji wystarczy teleskop o średnicy około 90mm, ale w większych widać jej kształt obrączki, stąd nazwa. Do obserwacji warto użyć filtra OIII.
M27 – Mgławica Hantle, znajduję się z Lisku. Podobnie jak M57 jest mgławicą planetarną, jednak jest od niej jaśniejsza. Od obserwacji wystarczy lornetka, ale jak przy każdej mgławicy emisyjnej czy planetarnej, warto użyć teleskopu o dosyć dużym lustrze i filtra OIII. Mgławica nazwę zawdzięcza swojemu kształtowi.
Wieszak – położony w Lisku układ gwiazd przypominający swoim kształtem odwrócony wieszak na ubrania, stąd jego nazwa. Do obserwacji najlepiej nadaje się lornetka, ponieważ ma większe pole widzenia niż teleskop, a Wieszak to dosyć rozległy obiekt.
Albireo – gwiazda podwójna w Łabędziu. Jej składniki różnią się wyraźnie barwą, jeden jest niebieskawy a drugi pomarańczowy. Wynika to z dużej różnicy temperatur między nimi. Do obserwacji wystarczy lornetka, ale teleskop dający większe powiększenia (40-60x) spisze się lepiej.
Veil – pozostałość po wybuchu supernowej w Łabędziu, położona w okolicach gwiazdy 52Cygni. W bardzo dobrych warunkach widoczny w lornetce, ale do skutecznej obserwacji wymagane jest ciemne niebo, duży teleskop (200mm) i filtr OIII.
M31 – najbliższa nam galaktyka, znana jako Wielka Galaktyka w Andromedzie. Widoczna jest gołym okiem a jeszcze lepiej lornetką. Przez teleskopy prezentuje się raczej mniej efektownie, ponieważ do jej obserwacji wymagane jest duże pole widzenia. Galaktyka na niebie zajmuje obszar 6x większy niż tarcza Księżyca.
M33 – słaba galaktyka widoczna w Trójkącie. Do jej obserwacji wymagane jest ciemne niebo i najlepiej teleskop o średnicy co najmniej 150mm. Galaktyka M33 jest położona w ten sposób, że widzimy wyraźniej jej spiralne ramiona.
Plejady- gromada otwarta M45, położona w Byku. Jest to najjaśniejsza gromada otwarta na niebie. Kształtem przypomina miniaturowy Wielki Wóz. Do jej obserwacji wskazana jest zwłaszcza lornetka, ponieważ teleskopem ciężko jest ją zmieścić w polu widzenia.
Gromada Podwójna w Perseuszu- znana też jako chichotki. Jest to bardzo spektakularny duet gromad otwartych, położony w Perseuszu. W każdym sprzęcie optycznym wyglądają imponująco. Lornetka pokazuje je w otoczeniu Drogi Mlecznej a teleskop umożliwia zaobserwowanie różnic w barwie poszczególnych gwiazd które wchodzą w skład tych gromad.
M42, chyba najbardziej znana mgławica na niebie, Wielka Mgławica Oriona. Widoczna w dobrych warunkach gołym okiem i bez problemu w lornetce. Im użyjemy większego sprzętu, tym wyraźniej widać kształt i złożoną strukturę tej mgławicy. Przy obserwacji dobrze jest korzystać z filtra OIII, który jeszcze bardziej podbija kontrast.
Pozostaje nam tylko życzyć wszystkim udanych obserwacji i dobrej pogody, ponieważ we wrześniu dzieje się na niebie naprawdę dużo. Wystarczy zwykła lornetka, leżak i odrobina chęci, aby móc delektować się pięknem tego,co widać nad naszymi głowami.