SCT C8 – mobilne obserwatorium astronomiczne

Szukacie lekkiego i na tyle dużego teleskopu by dało się wizualnie obserwować wiele obiektów głębokiego nieba? A może interesuje was dobry teleskop planetarny – zarówno do astrofotografii jak i do obserwacji? Takim teleskopem może być SCT 8″. Mała waga, kompaktowe rozmiary i dość duża apertura czynią ten teleskop bardzo użytecznym. W ojczyźnie SCT – USA jest to bardzo popularna tuba używana przez wielu miłośników astronomii.


Zestaw podstawowy – tuba i montaż

Tuba 8″ SCT waży około 5 kg i jest dość kompaktowych rozmiarów (długość tuby około 40 cm – praktycznie o połowę krótsza od tuby Newtona 200/1000) przez co łatwo tubę przenosić i zabierać na wypady pod ciemne niebo. C8 sprzedawane jest w zestawie z montażem CG5GT, choć można też kupić samą tubę i powiesić na innym montażu, np. AZ4 ze stalowymi nogami. Można także skorzystać z innych montaży jak iOptron MiniTower czy Cube. Do astrofotografii DS będzie to co najmniej HEQ5.

Akcesoria


Do obserwacji potrzebne będą okulary. W przypadku światłosilnych teleskopów muszą to być okulary o bardzo dobrej korekcji. W przypadku SCT o ciemnej światłosile można równie dobrze wykorzystać tańsze okulary o mniejszym stopniu korekcji pola (wystarczającym dla takich teleskopów). Są to popularne Plossle, czy Erfle (jak WO SWAN oraz podobne Erfle dostępne w niektórych sklepach) o dużym polu widzenia. BST WA, jak i 2″ GSO SV też nie powinny zawieść naszych oczekiwań.

Potrzebna będzie także kątówka. W większości zestawów do tuby dołączona będzie standardowa kątówka 1,25″. Jeżeli chcemy stosować np. 2″ okulary to warto zaopatrzyć się w 2″ kątówkę z gwintem SCT Celestrona lub innego producenta. Dzięki kątówce można obserwować w wygodny sposób niezależnie od umiejscowienia obiektu na niebie.

Lista akcesoriów nigdy się nie kończy. Jeżeli w miejscach, z których pragniesz obserwować panuje zazwyczaj wysoka wilgotność może przydać się odrośnik, który zapobiegnie lub znacząco opóźni roszenie płyty korekcyjnej z przodu tuby. Powszechnie stosuje się też Reduktory/korektory f/6.3 – by uzyskiwać mniejsze powiększenia z okularami 1,25″ lub na potrzeby astrofotografii DS. Wizualnie do takiego reduktora przykręcamy kątówkę posiadającą gwint SCT.

Duża apertura pozwala też na efektywne stosowanie filtrów. Do mgławic planetarnych można użyć filtru [O III] lub UHC, co da odpowiednio duże i średnie wzmocnienie kontrastu między mgławicą a tłem. Do teleskopów SCT można także dokupić krótkie wyciągi Cryforda, które służą do precyzyjnego ostrzenia – po zgrubnym ustawieniu ostrości pokrętłem przesuwającym lustro. Takie wyciągi przydają się przy astrofotografii planetarno-księżycowej.

Astrofotografia

Każdy chce fotografować. C8 to świetny teleskop do astrofotografii planetarno-księżycowej. Po wychłodzeniu tuby (w zimie nawet 1-1,5 godziny) możemy przystępować do dzieła. Przyda się dedykowana kamerka planetarna – mono DMK21AU618 lub kolorowa DFK21AU618 (niebawem w sklepie DO) z Barlowem 2 – 2,5x (+ akcesoria) lub webcam dla niskobudżetowego zestawu.

W przypadku astrofotografii DS nawet z reduktorem f/6,3 dostaniemy długą ogniskową. Oznacza to iż duże obiekty mogą nie zmieścić się w kadrze, oraz co ważniejsze – prowadzenie montażu musi być bardzo precyzyjne. Do guidingu polecamy Off Axis Guider (np. Celestron Radial Guider, czy Brightstar OAG), który uwzględni korekty dla opadającego grawitacyjnie lustra SCT (lustro główne jest ruchome w tej konstrukcji). Z dedykowanych kamer należy wybierać te o większych pikselach. Małe piksele dadzą zbyt dużą rozdzielczość, której nie będzie się dało efektywnie wykorzystać. Najprostsza kamerka to Lyuba L-429, która sprawdzi się przy polowaniu na gromady kuliste i mgławice planetarne (matryca nie jest duża).

Wersje alternatywne

Można także wybrać nieco droższy zestaw Celestron NextStar 8″ SE – gdzie do tuby dostajemy skomputeryzowany montaż azymutalny (z napędem i z systemem GoTo do namierzania obiektów na niebie). Taki zestaw dobrze sprawuje się w obserwacjach wizualnych i przy np. astrofotografii planetarnej. Nie nadaje się do astrofotografii DS.

Większą stabilność (kosztem większej wagi) zapewni dwuramienny CPC 800 (dostępny także w karbonowej tubie). Taki zestaw łatwo przewieźć, ale niekoniecznie już przenosić. Tak więc CPC800 (lub większy CPC925 lub 1100) polecamy dla osób z pojemnym samochodem.
Seria CPC wyposażona w klin paralaktyczny nadaje się także do astrofotografii DS. Wymaga to oczywiście prowadzenia (guidingu), ale montaż CPC cechuje się dość dobrymi osiągami.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Astronomia, Poradnik, Recenzje i Testy. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania została wyłączona.