Niebo w maju

Niebo w maju 2023

Rozpoczął się maj, miesiąc w którym na jakiś czas żegnamy się z astronomicznymi nocami. Jednak w maju niebo jest dosyć ciekawe, ponieważ zaobserwujemy zaćmienie Księżyca, pięknie świecącą Wenus a być może obłoki srebrzyste lub zorzę polarną.

W pierwszy dzień miesiąca Słońce wschodzi o 459 a zachodzi 1954, dzień trwa 14h 54m, natomiast ostatniego dnia maja wschód następuje już o 415 a zachód 2039, dzień potrwa aż 16h23m. Oznacza to, że w ciągu miesiąca długość dnia wzrasta o 1h 29m.       

W maju również wkraczamy w okres białych nocy astronomicznych. Oczywiście, nie oznacza to, że będą białe noce w potocznym tego słowa znaczeniu. Warto zauważyć, że mamy 3 rodzaje zmierzchu/świtu:

-cywilny, kiedy Słońce znajduje się do -6o pod horyzontem
-nawigacyjny, kiedy Słońce znajduje się do -12
o pod horyzontem
-astronomiczny, kiedy Słońce przebywa do -18
o pod horyzontem


Z sytuacją, kiedy Słońce będzie ciągle przebywało powyżej -18o będziemy mieli do czynienia w Warszawie od 20 maja do lipca. W tym czasie słabsze mgławice będą niewidoczne, ponieważ zginą w blasku Słońca, które będzie podświetlało północny horyzont. Oczywiście, im dalej na północ, tym Słońce będzie chowało się płycej pod horyzont. Ale więcej o tym napiszemy w czerwcu.


Ze zjawiskiem białych nocy astronomicznych są związane
obłoki srebrzyste – najwyższe chmury obserwowane w ziemskiej atmosferze. Ich najbardziej korzystny czas do obserwacji wypada w czerwcu, wtedy też napiszemy szerzej o nich. Ale już w maju sygnalizujemy temat.


Ze Słońcem również związane są widowiskowe
zorze polarne. Aktualnie nasza najbliższa gwiazda jest bardzo aktywna, często do Ziemi docierają wysokoenergetyczne cząstki wiatru słonecznego. Powoduje to występowanie spektakularnych zórz polarnych, widocznych ostatnio nawet z południowych obszarów Polski. Taka sytuacja miała miejsca 23.04 i była szeroko dokumentowana i opisywana na wielu portalach nie tylko astronomicznych.
Warto na bieżąco śledzić aktywność słoneczną, chociażby na stronie
https://www.spaceweatherlive.com/pl/aktywnosc-zorzowa/zasieg-zorzy-polarnej.html

i w porę reagować na prognozy odnośnie widoczności zorzy.

Słońce nie jest jedynym ciekawym obiektem na niebie. Księżyc w maju zaczyna od dążenia do pełni, która przypada 5 maja i będzie wyjątkowa z dwóch powodów. Pierwszy to nazwa tej pełni– kwiatowa. Nazwa bierze się stąd, że w w maju obserwujemy kwitnienie wielu roślin.

Drugi powód to półcieniowe zaćmienie Księżyca, które nastąpi przy okazji pełni.


Zaćmienie półcieniowe to rodzaj zaćmienia w czasie którego Księżyc nie wchodzi w całkowity cień a jedynie w półcień Ziemi. Mimo to będzie można zaobserwować, że tarcza naszego satelity stanie się nieco ciemniejsza a być może i będzie widoczny niewielki, ciemniejszy obszar położony najbliżej pełnego Ziemi.


Całe zjawisko rozpocznie się o 17
14 a więc jeszcze w Polsce będzie dzień. Maksimum przypada na 1924 – również jeszcze dzień, natomiast koniec zaćmienia nastąpi o 2132.
Dla zobrazowania sytuacji, wschód Księżyca w Warszawie 5.05 będzie o 20
01 i od tego czasu będzie można prowadzić obserwacja zaćmienia.
Oczywiście, zachęcamy do dzielenia się swoimi relacjami z podziwiania tego zjawiska. Możecie równie przesyłać do nas swoje zdjęcia – najlepsze postaramy się nagrodzić!!!


Po zaćmieniu Księżyca i pełni, 12.05 nastąpi III kwadra a 19.05 Księżyc będzie w nowiu. Następnie, z każdym dniem będzie widoczny coraz wyraźniej na wieczornym niebie. Zwłaszcza 23 maja będzie wyglądał pięknie z towarzystwie bardzo jasnej Wenus.

 


28.05 Księżyc będzie w I kwadrze i od tego dnia rozpocznie dążenie do pełni.

Jeśli chodzi o planety, to bardzo spektakularnie prezentuje się Wenus. Jest widoczna po południu i wieczorem, nawet przed zachodem Słońca jako jasny punkt, wysoko, na zachodnim niebie. Nie sposób jej nie zauważyć. Planeta aktualnie jest w kwadrze, a więc jej jasność jest maksymalna. W bardzo korzystnych warunkach, czyli przy braku Księżyca na niebie i źródeł sztucznego światła w okolicy, jesteśmy w stanie zauważyć, że Wenus jest na tyle jasna, że rzuca delikatne cienie!!!


Obserwując Wenus regularnie przez lornetki, a jeszcze lepiej nawet nieduże teleskopy, jesteśmy w stanie zauważyć, że podobnie jak Księżyc ma fazy. Co więcej, im bliżej sierpa, tym tarcza Wenus jest większa. Na podstawie takich obserwacji, Galileusz poprawnie doszedł do wniosku, że Wenus krąży wokół Słońca, co przyczyniło się do potwierdzenia teorii heliocentrycznej, której propagatorem był Mikołaj Kopernik.
Z tego powodu zachęcamy do samodzielnych obserwacji Wenus, aby przekonać się, że zmienia się jej nie tylko
faza, ale i pozorna wielkość tarczy na niebie.

 

Na nocne niebo powoli wraca Saturn. W połowie miesiąca możemy zaobserwować go nisko nad horyzontem, po godzinie 3:00. Z każdym dniem będzie wschodził wcześniej, a więc warunki do jego obserwacji będą się poprawiały. Zatem jeśli czekaliśmy na powrót zdaniem wielu najbardziej efektownej planety, to doczekaliśmy się. Niecierpliwi już mogą kierować swoje teleskopy w stronę Saturna, ale warto jeszcze poczekać, aż będzie na niebie wyżej.


Oprócz Saturna na niebie można jeszcze obserwować w maju
Marsa. Jednak obserwacje Czerwonej Planety raczej już sprowadzają się do zidentyfikowania go wśród gwiazd. Nawet duże teleskopy nie pokażą już żadnych szczegółów na powierzchni Marsa i musimy czekać, aż zbliży się ponownie do Ziemi przy okazji kolejnej opozycji.

W maju będziemy mieli okazję obserwować meteory z roju Eta Akwaryd. Ich aktywność przypada na okres 19 kwietnia – 28 maja a maksimum na 6.05. Obserwacje maksimum tego roju będą utrudnione przez Księżyc, będący w pobliżu pełni. W sprzyjających warunkach jesteśmy w stanie zobaczyć 50 zjawisk na godzinę, ale praktycznie liczba ta będzie dużo niższa.

Na początku miesiąca, wieczorem, na niebie dominują gwiazdozbiory wiosenne, a więc Rak, Lew, Panna i Wolarz. W tych gwiazdozbiorach znajduje się szereg widowiskowych obiektów głębokiego nieba, a więc M44 w Raku, galaktyki w Lwie ( Tryplet Lwa) i cały szereg galaktyk w Pannie, oraz widowiskowa gromada kulista M3 w Wolarzu.

Po północy można już swobodnie obserwować letnie gwiazdozbiory (Łabędź, Lutnia, Lisek, Herkules) z jasnymi i wyraźnymi mgławicami oraz czerwonego Antaresa– najjaśniejszą gwiazdę w Skorpionie. W połowie miesiąca, około godziny 230 w nocy, niebo jest już zdominowane letnimi gwiazdozbiorami. To tak naprawdę pierwszy dogodny moment na obserwację chociażby Wielkiej Gromady Kulistej w Herkulesie, Mgławicy Hantle w Lisku, Mgławicy Pierścień w Lutni, gwiazdy podwójnej Albireo w Łabędziu, szeregu pięknych mgławic w Strzelcu czy też gromady Dzika Kaczka M11. Do tego jeszcze dochodzi spektakularny pas Drogi Mlecznej, szczególnie widoczny w Łabędziu.

Kończąc, zachęcamy wszystkich do samodzielnych prób obserwacji nieba a zwłaszcza śledzenia Wenus i zaćmienia Księżyca.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności i oznaczony tagami , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania została wyłączona.