Rozpoczynamy kolejny, zimowy miesiąc – luty. Mimo, że jest najkrótszym miesiącem w roku, dla obserwatorów nieba będzie dosyć ciekawy za sprawą jasnej komety i wieczornego horyzontu, ozdobionego przez Jowisza i Wenus,
Luty jest miesiącem w którym obserwujemy znaczne wydłużenie dnia. 1 dnia miesiąca Słońce wschodzi o 7:17 i zachodzi 16:22. 28.02 z kolei Słońce wzejdzie już o godzinie 6:25 aby zajść o 17:12.
Jak widać przyrost długości dnia w miesiącu Lutym wyniesie imponującą 1 godzinę i 43 minuty.
Bardzo ciekawie prezentuje się aktywność Słońca. Nasza najbliższa gwiazda z każdym miesiącem jest coraz bliżej maksimum aktywności. Oznacza to, że regularnie możemy na powierzchni Słońca obserwować plamy (oczywiście teleskopami lub lornetkami wyposażonymi w bezpieczne filtry)
Wysoka aktywność Słońca to również częste wyrzuty plazmy w stronę Ziemi. Jeśli taki rozbłysk dotrze do Ziemi, w sprzyjających warunkach mogą być widoczne zorze polarne z naszych szerokości geograficznych, dlatego zachęcamy na bieżąco śledzić aktualną sytuację.
https://www.spaceweatherlive.com/pl/aktywnosc-zorzowa/zasieg-zorzy-polarnej.html
Księżyc na początku lutego będzie zmierzał do pełni, która nastąpi 6.02, następnie 13.02 zaobserwujemy III kwadrę, 20.02 nów, a 27.02 Księżyc wejdzie z fazę I kwadry.
Szczególnie malowniczo Księżyc będzie prezentował się wieczorem, 22.02. Tego dnia będzie miała miejsce efektowna koniunkcja Księżyca, Wenus i Jowisza. Wąski sierp naszego naturalnego satelity znajdzie się wieczorem między dwoma najjaśniejszymi planetami – Wenus i Jowiszem.
Również 26.02 będziemy mogli zaobserwować ciekawą koniunkcję Księżyca z Plejadami. Oba obiekty znajdą się w odległości koło 4° od siebie, więc lornetka 10×50, a jeszcze lepiej 7×50 umożliwi obserwację tego zbliżenia.
Pod względem obserwacji planet, luty jest dosyć dobrym miesiącem.
Mars jest ciągle widoczny na wieczornym niebie. Planetę odnajdziemy w gwiazdozbiorze Byka, niedaleko od Aldebarana. Mars z każdym dniem oddala się od Ziemi, jego obserwowana wielkość maleje, przez co coraz trudniej widoczne są czapy polarne i szczegóły powierzchni. Planeta jest widoczna w pierwszej połowie nocy i zachodzi około 00:30.
Wenus już bez większych można zauważyć dosyć nisko nad zachodni horyzontem, gdy tylko zacznie się ściemniać. Przy obserwacji Wenus lornetką zobaczymy, że nie ma idealnie okrągłej tarczki a obserwacje przez teleskop pokażą, że aktualnie znajduje się z fazie między pełnią i kwadrą. Warto pamiętać, że przy podziwianiu Wenus przez teleskop, bardzo przydatny bywa filtr szary a jeszcze lepiej podwójny polaryzacyjny, którym znacznie przyciemnimy planetę.
Największą planetę Układu Słonecznego – Jowisza, odnajdziemy w pobliżu Wenus. Jednak w przypadku Jowisza, każdego dnia warunki obserwacyjne ulegają pogorszeniu. Oczywiście, przez teleskopy ciągle jesteśmy w stanie obserwować na jego tarczy pasy i Czerwoną Plamę, a nawet lornetką możemy dostrzec galileuszowe księżyce wokół tej planety.
Jeśli będziemy regularnie obserwować wygląd wieczornego nieba, z pewnością zauważymy, że Jowisz i Wenus z każdym dniem będzie dzieliła coraz mniejsza odległość. Przez cały miesiąc planety będą się do siebie zbliżały, a 1.03 znajdą się z odległości 40’ a więc tylko nieznacznie dalej niż wynosi pozorna średnica tarczy Księżyca. Dlatego bardzo zachęcamy do regularnego obserwowania wieczorem położenia Jowisza i Wenus.
Niewątpliwą atrakcją nieba w lutym będzie kometa C/2022 E3. Na początku lutego, zgodnie z prognozami, jej jasność powinna wynosić około 5,7 mag, co oznacza, że w sprzyjających okolicznościach może być zaobserwowana gołym okiem. Jednak dużo większe szanse na jej zaobserwowanie daje użycie dobrej lornetki o dosyć dużych obiektywach. Rozsądne minimum to 50mm, chociaż lornetka 70mm ukażą kometę wyraźniej i lepiej. Poniżej znajduje się link do naszego artykułu o obserwacjach tej komety. https://deltaoptical.pl/kometa-c-2022-e3-ztf
Jeśli chodzi o obserwacje obiektów spoza Układu Słonecznego a więc obiektów głębokiego nieba, w tym miesiącu zachęcamy do przyjrzenia się bliżej gromadzie M44 w Raku. Jest to bardzo rozległa, stara gromada otwarta, położona w gwiazdozbiorze Raka. Gwiazdozbiór ten składa się z dosyć ciemnych gwiazd, ale pomocą w jego identyfikacji jest położenie między charakterystycznym gwiazdozbiorem Bliźniąt a Lwem. Gromada M44 jest też nazywana Żłóbkiem, ponieważ jej kształt może budzić takie skojarzenia. Do jej obserwacji najlepiej wykorzystać lornetki o dużym polu widzenia, lub światłonośne teleskopy wyposażone w okular dający bardzo małe powiększenie. Dzięki temu gromada będzie widoczna z całości. W dobrych warunkach obserwacyjnych jesteśmy w stanie zobaczyć nawet kilkadziesiąt gwiazd wchodzących w jej skład.
Oczywiście, lutowe niebo kryje wiele innych, ciekawych obiektów, do odnalezienia których bardzo zachęcamy. Dużą pomocą może okazać się nasza obrotowa mapa nieba oraz ogólnodostępne programy komputerowe (np. Stellarium) i aplikacje na smartfony (np. SkySafari).
Na koniec dodamy jeszcze jedną ciekawostkę, otóż na wschodnim horyzoncie, późnym wieczorem widać już czerwonego Arktura, który jest typowo wiosenną gwiazdą.
Wszystkim życzymy pogodnego nieba i sukcesów w samodzielnych obserwacjach.