Jeżeli lubisz wstawać bardzo wcześnie, czy też iść spać bardzo późno to możesz sprawdzić co nowego „słychać” na Jowiszu. Planetę tą można obecnie obserwować wczesnym ranem około 3-4 rano na wschodnim niebie. Z każdym dniem Jowisz będzie oddalał się od Słońca na naszym niebie ułatwiając tym samym obserwacje. Opozycja Jowisza będzie miała miejsce 29 października.
W zeszłym roku mogliśmy obserwować Jowisza bez południowego pasa, który zakryły białe chmury. Pod koniec zeszłego sezonu obserwacyjnego rozpoczął się proces jego odbudowy. W tym sezonie będziemy mogli obserwować już gazowego giganta z parą pasów. Oba pasy dość dynamicznie ewoluują, co powinno dostarczyć dodatkowych wrażeń podczas jesiennych i zimowych obserwacji tej planety.
Pierwsze fotografie Jowisza z nowego sezonu pojawiły się już w sieci i pochodzą głównie z Australii, czy Filipin, gdzie panują nieco lepsze warunki do obserwacji i fotografii tej planety przed świtem. W tym roku Jowisz będzie dość wysoko na naszym niebie, co powinno ułatwić nam obserwacje jak i fotografowanie tej planety.