JEŚLI NIE TRANZYT WENUS TO CO? CZYLI CO JESZCZE ZOBACZYMY NA CZERWCOWYM NIEBIE.

Tyle już napisaliśmy o tranzycie Wenus, że chcę tylko krótko przypomnieć o tym, co najważniejsze: obserwacje tarczy Słońca wymagają używania specjalnego filtru ograniczającego ilość wpadającego światła do teleskopu. Nie wolno, pod jakimkolwiek pozorem obserwować Słońca przez teleskop, lornetkę lub inny przyrząd optyczny bez filtrów, niezależnie od natężenia światła (nawet o wschodzie Słońca).

I tej zasady się trzymajcie w nocy z 5 na 6 czerwca, oraz przy wszystkich innych obserwacjach Słońca.

A teraz o tym, co jeszcze zobaczymy w czerwcowe, najkrótsze w roku noce.

Od 1 czerwca do 11 lipca, przez 40 dni, obserwatorzy znajdujący się na 50° szerokości geograficznej nie odnotują nocy, w której Słońce schowa się niżej niż 18° pod horyzontem. Dla miejsca w Polsce najbardziej wysuniętego na południe (Bieszczady), okres ten przypada na czas od 10 czerwca do 2 lipca, a jego kulminacja będzie miała miejsce w dniu przesilenia letniego.

I w tym dniu, na półkuli północnej rozpocznie się astronomiczne lato. Dokładnie 21 czerwca o 1:09 Słońce przejdzie do znaku Raka i do 22 września będziemy cieszyli się wspaniałym latem.

Jeśli chodzi o obserwacje planet, to czerwiec będzie łaskawy dla Merkurego (w połowie miesiąca na zachodnim horyzontem) oraz Marsa i Saturna (zachodzi około północy). Wenus po przejściu przed tarczą będzie można obserwować nad ranem,
a warunki obserwacji będą się poprawiać z każdym dniem. Również z każdym dniem poprawiają się możliwości obserwacji Urana i Neptuna. Jowisza natomiast zobaczymy nad ranem.

Zapraszamy do obserwacji.

Marek Substyk

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania została wyłączona.