Zaraz poprzez retrospekcję do tego dojdziemy. Ale zacznijmy od najświeższych wydarzeń:
w sobotę 17 grudnia 2011 roku w naszym warszawskim salonie Delta Optical odbyła się premiera dość niezwykłego i niespotykanego dotąd na polskim rynku sprzętu astronomicznego.
Zaprezentowaliśmy sprzęt takich marek jak: PlaneWave, Officina Stellare, Paramount oraz 10Micron. To producenci urządzeń najwyższej klasy, przeznaczonych zarówno dla odbiorców profesjonalnych jak i dla bardzo zaawansowanych miłośników astronomii. Powierzenie dystrybucji marek tak wysokiej jakości naszej spółce jest dla nas dużym wyróżnieniem i powodem do dumy. Mamy nadzieję, że sprostamy temu zadaniu i razem z naszymi klientami będziemy sięgać gwiazd.
Zanim jednak doszło do tej premiery, wspólnie z ekipą Delta Optical zastanawiałem się z kim nawiązać współpracę, aby móc zaoferować sprzęt do profesjonalnych zastosowań.
Wybór padł na PlaneWave i Officina Stellare, a jednym z decydujących czynników była moja wizyta w fabryce PlaneWave w Kalifornii.
Eh, Kalifornia…
Los Angeles nie jest szczególnie wciągającym miejscem i nie warto zatrzymywać się tam na dłużej. Ale małe nadmorskie miejscowości jak Torrence, Redondo Beach, etc. to już zupełnie inna bajka, to po prostu bajka!
Jeśli chce się zapomnieć o wszystkim, wystarczy wypożyczyć samochód i przejechać się z Los Angeles do San Francisco. I koniecznie drogą krajową 101.
10 godzin jazdy wzdłuż brzegu oceanu daje niesamowite poczucie wolności. Warto zatrzymać się na nocleg przy trasie, ale koniecznie z widokiem na Ocean Spokojny.
Według mnie bezkonkurencyjne jest BigSur, niecałe 3 godziny przed San Francisco.
PlaneWave zrodził się blisko bezkresnego Oceanu Spokojnego.
Wizyta w Plane Wave i spotkanie z ludźmi, którzy tworzą tę firmę, przekonały mnie do bliższej współpracy z nimi. Richard Hedrick– szef Plane Wave, to absolwent fizyki i astronomii. Miałem możliwość uczestniczenia w ich pracy, zaobaczenia jak projektują, jak tworzą sprzęt.
Wszystkie stosowane przez Plane Wave rozwiązania są w pełni przemyślane. Stabilny, mocny wyciąg Hedrick’a potrafi utrzymać ciężką kamerę, a wielokrotnie powlekane lustra
dzięki powłoce kwarcowej mogą służyć przez wiele lat.
Podejście, pasja ludzi w Plane Wave daje w efekcie taki właśnie doskonały sprzęt
http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/planewave,c184.html
I tak w słonecznej Kalifornii podjąłem wstępnie decyzję o współpracy, potem w Warszawie utwierdziłem się dyskutując z ekipą Delta Optical, i wreszcie zaczęliśmy ustalać warunki umowy.
Dwa tygodnie przed premierą dotarł do nas sprzęt Plane Wave.
Włosi (Officina Stellare) opóźnili nieznacznie premierę, bo w natłoku spraw nie zdążyli przygotować i wysłać sprzętu na pierwszy, planowany termin pokazu.
Pięć dni przed premierą pojechaliśmy składać teleskopy do salonu w Warszawie. Jako starzy wyjadacze założyliśmy, że uporamy się z tym w jeden wieczór. Pomyliliśmy się o całą dobę. Na szczęście na premierę byliśmy ze wszystkim gotowi.
Tutaj znajdziecie video z premiery:
A co do Katy Perry i naszej premiery to poza rymem, który jakoś tak mi wyszedł na początku tego zdania, łączy ich oczywiście słoneczna Kalifornia.
I gdyby było Wam trochę zimno, zostawiam coś na rozgrzewkę:
Grzegorz Matosek
3 Responses to Co łączy Katy Perry z premierą nowego sprzętu, która odbyła się niedawno w Delta Optical?