Czerwiec to miesiąc, który uważany jest za okres skutecznie utrudniający obserwacje astronomiczne. Nie oznacza to jednak, że trzeba z nich zrezygnować. Ze względu na jaśniejsze tło nieba, będziemy mogli skupić się głównie na jaśniejszych obiektach
i właśnie te polecamy do obserwacji. Warto pamiętać, iż obserwatorzy mieszkający w południowych częściach kraju będą mieć dużo większy komfort obserwacyjny, niż Ci z północy, którym białe noce uwidaczniają się dużo wyraźniej.
Dokładnie 1 czerwca, rozpoczynają się „białe noce” dla szerokości geograficznej 50°
i potrwają do 11 lipca, czyli przez 40 dni. Z czerwcem związane jest również przesilenie letnie, które w bieżącym roku rozpocznie astronomiczne lato jak zawsze 21-go o godz. 07:04.
Pierwszym obserwacyjnym obiektem jest Księżyc, którego fazy przebiegają następująco: nów 8-go, pierwsza kwadra 16-go, pełnia 23-go i ostatnia kwadra 30-go. Przechodząc do planet, czerwiec to doskonała pora na odszukanie na zachodnim niebie w pierwszej części miesiąca Merkurego. Ta rzadko obserwowana planeta wzniesie się wyjątkowo wysoko w stosunku do Słońca i po jego zachodzie będzie można obserwować Merkurego. Trochę za Merkurym, bliżej Słońca odnajdziemy Wenus, którą odróżni od Merkurego dużo większa jasność.
Kolejne planety – Mars i Jowisz wschodzą tuż przed Słońcem i są w czerwcu raczej niewidoczne. Odwrotnie jest z Saturnem, który pod koniec czerwca zachodzi dopiero
w okolicach godziny 1 w nocy i będzie przez większość czasu najciekawszym
i najpiękniejszym obiektem czerwcowego nieba. Pozostałe planety jak Uran i Neptun wschodzą dopiero około godziny 1 w nocy.
Zapraszamy do obserwacji!